Czy straszymy dzieci wizytami u pediatry? Nie.
Skąd więc wzięło się u niektórych dorosłych takie podejście do sprawy? Dzieci chłoną od nas wszystko, są świetnymi obserwatorami, szybko wyciągają trafne wnioski. Dlatego wychowanie powinno się odbywać przez dawanie dobrego przykładu, w każdym aspekcie życia, a zwłaszcza w tym zdrowotnym.Pokażmy dzieciom, że wizyta w takim gabinecie to odwiedziny u lekarza, dbanie o swoje zęby.
Można zapisać dziecko na wizytę adaptacyjną, kiedy to lekarz pokazuje wszystkie sprzęty, opowiada o swojej pracy, sadza dziecko na fotelu, który podnosi się w górę i w dół itd.
Po takiej wizycie dziecko dostaje zwykle jakiś upominek (np. pastę i szczoteczkę do zębów, jakąś drobną zabawkę) i przede wszystkim - nie boi się.Niektórzy ludzie wstydzą się mówić o tym, że muszą używać protezy zębów.Takie znieczulenie jest skuteczne, ale jego aplikacja może boleć.
Teraz można jednak skorzystać z bardziej zaawansowanych znieczuleń! Warto sprawdzić, czy gabinet posiada urządzenie do znieczulenia komputerowego.
W tym przypadku wprowadzenie znieczulenia także odbywa się za pomocą igły, ale jest ona znacznie cieńsza, a dozowanie preparatu odbywa się komputerowo.
W efekcie jest ono praktycznie bezbolesne, a także działa precyzyjniej. Wybrane gabinety oferują także leczenie zębów w narkozie i gaz rozweselający.Czasy się zmieniają i okazuje się, że nawet dentysta musi zamienić się w stylistę.Wychodzi na to, że biżuterię można nosić również na zębach! Nie mówimy tu o popularnych w zamierzchłych czasach złotych zębach, ale o drobnych dekoracjach, ozdobach, które dobry gabinet dentystyczny powinien oferować swoim klientom.
W Stanach Zjednoczonych takie zabiegi są popularne - zwłaszcza wśród ludzi związanych z mediami (gwiazdy show-biznesu), którzy noszą biżuterię na zębach.Jakie jeszcze trendy musi znać każdy współczesny stomatolog? W programach telewizyjnych, które zmieniają zwykłych ludzi w takich, którzy wyglądają jak z pierwszych stron magazynów o modzie widać, że bardzo popularne są nakładki na zęby, tak zwane licówki, które są naklejane na właściwe zęby.
Takie nakładki wykonane są na przykład ze specjalnej porcelany. Robi się to po to, żeby szybko uzyskać piękny uśmiech, białe, perłowe, równiutkie zęby - bez konieczności zakładania aparatu ortodontycznego i czekania na efekty przez kilka lat.Okropne czasy wyrywania zębów "na żywca" na szczęście już nieodwołalnie i definitywnie minęły. Teraz dentysta bezboleśnie leczy ubytki, wyrywa zęby i dokonuje jeszcze wielu innych zabiegów. Czasami jednak, przy pewnego rodzaju schorzeniach konieczne jest zastosowanie znieczulenia miejscowego.Czasem pacjent - nawet mimo niewielkiego borowania - sam prosi o znieczulenie, ponieważ wtedy czuje się spokojny i zrelaksowany, a stomatolog może w dogodnych warunkach wykonywać zabieg.
Znieczulenie powoduje, że pacjent nie czuje dyskomfortu podczas borowania - właściwie nie czuje niczego, jego dziąsło jest "niewładne".
Każdy gabinet dentystyczny oferuje możliwość znieczulenia.